Uwarunkowania i bariery rozwoju turystyki społecznej w Polsce
Streszczenie
„Turystyka społeczna” w ostatnich latach stała się za sprawą Unii Europejskiej (Śledzińska 2010) jednym z bardziej popularnych i wywołujących żywe reakcje słów-kluczy branży turystycznej. Może to budzić pewne zdziwienie – wszak bez wątpienia cała turystyka jest zjawiskiem społecznym: jest wytworem społeczeństwa na pewnym (wysokim) poziomie jego rozwoju, jest też przyczyną powstawania wielu innych zjawisk i procesów społecznych. Dlaczego więc tak chętnie dodatkowo podkreśla się jej społeczny charakter?
„Wytłumaczenie może być tylko jedno: pewne formy turystyki są «bardziej społeczne» niż inne, pełniej (skuteczniej) realizują pożądane cele społeczne, czy też są planowo wykorzystywane jako narzędzie osiągania ważnych z punktu widzenia całego społeczeństwa efektów.” (Stasiak 2010). Takimi strategicznymi celami są np.: indywidualny rozwój każdego człowieka (obywatela) czy też ogólnie rozumiane dobro publiczne. Dlatego wspólnocie opłaca się wspierać wypoczynek części swoich członków.
Gdyby jednak chodziło wyłącznie o zwykłe dofinansowywanie podróżowania, można byłoby pozostać przy pojęciu „turystyka socjalna”, choć jak twierdzi B. Włodarczyk (2010, s. 25) jest to już „termin przestarzały, nieatrakcyjny, zdewaluowany i mocno zamortyzowany psychologicznie”.
Turystyka społeczna wydaje się jednak rzeczywiście zjawiskiem szerszym, bardziej wielowymiarowym i… bardziej społecznym.
Niniejsze opracowanie stanowi próbę identyfikacji głównych grup działań podejmowanych w ramach turystyki społecznej, a także najbardziej istotnych barier ograniczających jej rozwój w Polsce. Ich skuteczna likwidacja wiąże się z potraktowaniem turystyki społecznej jako elementu ogólnej polityki społecznej państwa – swoistego narzędzia realizacji celów wybranych polityk szczegółowych. Propozycja takiego systemowego podejścia do wsparcia podróżowania znajduje się w końcowej części artykułu.
Collections