Gregory in Constantinople as a Responsaus of Pope Pelagius II
Streszczenie
Niniejszy artykuł prezentuje działalność Grzegorza, późniejszego papieża, jako nuncjusza
papieskiego w Konstantynopolu. Czas jego misji przypada na lata ok. 579-584/5. Grzegorz
reprezentował na dworze cesarskim interesy papieża Pelagiusza II (579-590).
Wybrany na tak wysokie stanowisko z racji swego doświadczenia w służbie publicznej
i walorów duchowych Grzegorz dobrze spełniał powierzone sobie obowiązki. Utrzymywał
szerokie kontakty nie tylko z cesarzami i członkami ich rodzin, ale także z urzędnikami,
dostojnikami dworu cesarskiego i ludźmi Kościoła, szczególnie patriarchami Konstantynopola.
Próbował bezskutecznie uzyskać od cesarza Tyberiusza, a potem jego następcy Maurycjusza
pomoc wojskową dla Rzymu zagrożonego przez Longobardów. Przedmiotem zainteresowania
nuncjusza papieskiego, zwanego z grecka apokryzjariuszem, były także sprawy dogmatyczne,
czego dowodem jest m. in. dysputa, jaką przeprowadził przed obliczem cesarza z patriarchą
Eutychesem na temat zmartwychwstawania ciał. Demonstrując niechęć do życia na dworze
cesarskim i do „spraw światowych” otaczał się mnichami, których zabrał ze sobą z Italii i dla
których wygłaszał komentarze do Pisma iw. Nie przeszkadzało mu to być bardzo wnikliwym
obserwatorem stosunków panujących w stolicy cesarstwa analizującym zakres wpływów
poszczególnych postaci sceny politycznej i zależności istniejące pomiędzy nimi. Szerokość
kontaktów Grzegorza w Konstantynopolu oraz dokładna analiza jego dzieł pozwalają podać
w wątpliwość deklarowaną przez niego nieznajomość greki. Być może nie znał tego języka
tak dobrze, by się nim swobodnie posługiwać, ale rozumiał go z całą pewnością.
Po powrocie do Rzymu i wyborze na biskupa tego miasta Grzegorz bardzo często
wykorzystywał swą znajomość miasta i dworu cesarskiego. Wielokrotnie zwracał się o pomoc
w różnych sprawach do poznanych w Konstantynopolu osób, dając przy tym dowód bardzo
dobrej orientacji w mechanizmach sprawowania władzy i wzajemnych zależnościach między
wpływowymi dostojnikami i urzędnikami dworskimi. Większość swych znajomych traktował
dość instrumentalnie i utrzymywał z nimi kontakty jedynie wówczas, gdy byli mu potrzebni.
O ile dla Zachodu i dla samego Grzegorza pobyt w Konstantynopolu miał bardzo duże
znaczenie, to na Wschodzie nie zwrócono wcale uwagi na papieskiego nuncjusza. Nie
wspomina o nim żadne współczesne źródło bizantyńskie.
Collections