La narrativa republicana durante la guerra de España y su misión social
Abstract
Artykuł jest próbą pierwszej całościowej prezentacji wojennej prozy hiszpańskiej obozu
republikańskiego, ze szczególnym uwzględnieniem funkcji perswazyjnej tekstów pisanych w większości
dla doraźnych celów agitacyjno-propagandowych.
Szczegółowy przegląd publikacji czasopiśmienniczych i książkowych z lat 1936—38 (były
wśród nich fabularyzowane reportaże, książeczki dla dzieci broszury i komiksy kierowane do
żołnierzy, zbiory opowiadań i nowel, wreszcie powieści) pozwala ukazać zróżnicowanie stosowanych
form przekazu i znaczenie materiału ilustracyjnego (satyryczne rysunki o treści politycznej,
wymowne fotografie) oraz rymowanych komentarzy i pouczeń, tzw. aleluyas.
Zawartość ideologiczno-propagandowa tych dzieł jest dość jednorodna i odpowiada potrzebom
walczącej Republiki, służąc mobilizacji mas ludowych do jej obrony przed przeciwnikiem
utożsamianym z siłami międzynarodowego faszyzmu. Apologizowaniu wojennych wyczynów
własnego obozu towarzyszyło stałe podkreślenie „zdradzieckiego” i „barbarzyńskiego” postępowania
wroga. Zabiegi takie, wzbudzające nienawiść i chęć zemsty, były szczególnie istotne w warunkach
wojny domowej, gdy przychodziło walczyć z ludźmi mówiącymi tym samym językiem,
synami tego samego narodu. Świadomość bratobójczego charakteru wojny i bezsilności pisarzy
wobec tragedii rozdartego sprzecznymi dążeniami i ideałami narodu, dochodziły do głosu bardzo
rzadko, ustępując miejsca skrajnej. świadomie fałszującej rzeczywistość propagandzie.
Konstrukcja owych utworów opiera się na prostych schematach fabularnych, czerpiących
z tradycji „powieści rozwojowej”, a także radzieckiej epiki rewolucyjnej; częsta jest też stylizacja na
formy paradokumentalne (dziennik wojenny, kronika, reportaż). Zwraca uwagę nikła obecność
wątków romansowych, tak nieodzownych w gatunku powieściowym i — dodajmy — tak umiejętnie wykorzystywanych przez bardziej sprawnych literacko pisarzy obozu frankistowskiego
dla podtrzymania zainteresowania czytelnika przebiegiem akcji i losami bohatera; na tym tle proza
republikańska prezentuje się dość ascetycznie, co ma swoje głębsze uzasadnienie w propagandzie
Republiki, każącej żołnierzom odrzucić wszelkie pragnienia natury erotycznej, zastępując je
sportem, lekturą i innymi „zdrowymi” rozrywkami.
Mimo swego instrumentalnego charakteru i treściowej monotonii, twórczość ta spełniła swą
misję społeczną, odpowiedziała bowiem szybko i sprawnie na potrzeby chwili, w której pisarze
hiszpańscy marzyli o tym, by ich „pióro warte było pistoletu” (słowa Antonia Machado),
przenosząc wymogi Historii nad wymogi Sztuki. Wojenna proza republikańska, na równi z prozą
obozu nacjonalistycznego, stała się współczynnikiem procesu dziejowego, choć trudno jest po
upływie półwiecza ocenić, na ile zamierzone oddziaływania stały się oddziaływaniami rzeczywistymi.
Tego — powtórzmy za Michałem Głowińskim — z samych utworów odczytać nie można. Są one
wszakże świadectwem wymownym, żywym i pulsującym namiętnościami; godnymi wydobycia
z zapomnienia, na jakie lenistwo hiszpańskich historyków literatury je skazało.
Collections