Docieranie do rdzenia rzeczy. Współzależność form życia i sztuki w esejach Debory Vogel
Abstract
In this article, Debora Vogel (1900–1942) is depicted as one of the most important art critics and theorists of the 1930s. In Polish as well as in Yiddish she designed a set of ideas both elitist and, at the same time, most tightly related to everyday-life in which art was considered essential to life and „life” itself – in the sense of a banal and eternal ballad. Behind this thought we see, quite substantially, the art of Marc Chagall. His paintings served Vogel as proof of the main thesis of avant-gardism that content equals form. The equal status of life and art is researched by Vogel through the lens of up-to-dateness – something she comprehended as a construction of reality in her work, not as an art manifesto or an expression of political views. Starting from Hegel’s aesthetics, the Lemberg-based intellectual moved on to materialist dialectics and became a follower of Lu Märten, the pioneer of Marxist aesthetics. Vogel’s poetics of life and her conceptions of art were versatile, rooted in philosophy, i.a. in Jakob von Uexküll’s theory of subjective perception. The latter’s conception of a functional circle contributing to a turn in the perception of the avant-garde, is reviewed in the article. Finally, several questions are put forth referring to the relevance of Henri Bergson’s and Georg Simmel’s thoughts for Vogel’s comprehension of art. Artykuł przedstawia Deborę Vogel (1900–1942) jako jedną z najważniejszych krytyczek i teoretyczek sztuki lat trzydziestych XX wieku. Po polsku oraz w jidysz stworzyła ona system, w którym sztuka jawi się jako poetycko-programowa reakcja na rzeczywistość. Jest ona elitarna, ale też ściśle związana z codziennością. Jest niezbędna dla życia, ale też jest „samym życiem”, w sensie banalnej i wiecznej ballady. Za tą konstrukcją myślową kryje się malarstwo Marca Chagalla. To na przykładzie jego obrazów Vogel dowodzi głównej tezy awangardy o jedności formy i treści. Na tożsamość życia i sztuki Vogel spogląda przez pryzmat aktualności rozumianej nie jako manifestowanie poglądów politycznych, lecz jako konstruowanie rzeczywistości w dziele sztuki. Punktem wyjścia jest dla lwowskiej intelektualistki estetyka Hegla, od której stopniowo przesuwa się ku dialektyce materialistycznej, rozwijając m. in. tezy Lu Märten, pionierki estetyki marksistowskiej. Poetyka życia oraz koncepcje sztuki były u Vogel szeroko zakorzenione w filozofii, m.in. w teorii subiektywnego postrzegania Jakoba von Uexkülla. W artykule omówiona zostaje jego koncepcja koła funkcjonalnego, jak i mająca duży wpływ na artystów awangardowych teza, iż rzeczywistość stanowi dla indywiduum wyłącznie konstrukcję własnych doznań zmysłowych. Na koniec stawiane są pytania dotyczące znaczenia myśli Bergsona i Simmla dla rozumienia sztuki w ujęciu proponowanym przez Deborę Vogel.