Money as an Instrument of War in the Ancient Greek World until the End of the Hellenistic Period
Streszczenie
Homer was convinced that peace between states promoted wealth. In Greece during the archaic period, people realised that financial resources were necessary to wage war. They knew that war had to be paid for, although in the 6th century BC, a citizen of the polis was obliged to arm himself at his own expense. Over time, the idea that money was necessary to go to war became fully established. In light of archaeological finds, we are entitled to believe that since the creation of the coin at the end of the 7th century BC in Asia Minor, money was quickly used to pay soldiers’ wages – the coin was a practical means of payment, the quality of which was guaranteed by the issuer with his mark. It cannot be ruled out that the need to pay soldiers was one of the factors that influenced the production and distribution of coins, which may be confirmed by a find from Sardis, where a coin was found next to the body of a soldier. A text written by Alcaeus in the 6th century BC informs us that he was given 2000 Lydian staters for the army. The need to pay mercenaries encouraged the spread of coin production. Coin money became an excellent ‘argument’ when the enlistment of mercenaries was necessary. Thus, money and war became fused. The opinion of Pericles (495–425) relating to the Peloponnesian War 495 – 429 BC (as recorded by Thucydides) is symptomatic, testifying that in the 5th century BC money was a ‘natural’ tool of war. In the 5th century BC, paying mercenary soldiers was commonplace, thus money was used to influence decisions relating to the number of troops and the timing of their use (mainly in relation to mercenaries). During the Peloponnesian War, an Athenian hoplite fighting at the Potidaea received one drachma per day (plus an allowance for ‘servants’ of one drachma). The Peloponnesian War, fought between Athens and Sparta in the years 431– 404, provides an example of another wartime custom, i.e., the issuing of replacement currency. The long-standing conflict between Athens and Sparta forced the Athenians to issue money to replace the well-reputed ‘owls’ when silver was in short supply. In Demosthenes’ speech from 351 BC we find evidence that the idea of conscious accumulation of money for war purposes was commonly accepted. In order to pay the army, temples and their treasuries were plundered (in ancient Greece, temples conducted business). From the 4th century BC onwards, the confiscation of temples’ resources to raise money for war became the norm. This change was brought about by an increase in the number of mercenary soldiers, which, in turn, was also associated with the need for longer war campaigns. These troops had to be paid for their service, indicating that money had become a tool of war. While Plato pointed out that war and money are closely linked to each other, Aristotle developed this idea even further by stating that war was the art of earning money. One particular example of when coins became a tool of war was the operations of the mint at Tarsus – it is believed that the money produced there was intended for Greek mercenaries in Persian service. It is worth recalling that, according to Arrian’s account of Alexander III of Macedon (356–323) expedition to the East, Greek soldiers were worth the money they were paid for their service. Alexander III of Macedon (336–323), following in Philip II’s (357–336) footsteps, set off for Asia with scant, but well-calculated, funds at his disposal. When his general Parmenion (c. 400–330) captured the city of Damascus (where the Persian king Darius III (336–330) had established his quarters) and discovered a vast supply of bullion there, a mint was accordingly established. This mint operated from 330–320 BC and produced coins (at least in part) for military purposes. The quality of Alexander III’s coins was one of the factors that determined their popularity. During the Hellenistic period, the Ptolemaic army and the Seleucid army already had a ‘professional’ nature. Actions that were in line with the view that money had become a tool of war also involved establishing mints in places where none had previously existed. Since Cretan mercenaries (mainly archers) were highly valued, they were used in battles in various regions of the Greek world. At the end of their contract they would return to Crete. Consequently, in the 5th century BC, coins from the Cyclades, Greece proper, western Asia Minor and, in the 4th century, also from Cyrenaica, were re-minted into coinage of the Cretan centres. In this group, the situation of Rhodes coins minted in Crete is special. The presence of Rhodian soldiers on the island was associated with the economic expansion of Rhodes. The Rhodian money with which the mercenaries were paid became so popular that the island began to issue coins imitating Rhodian coins. A tool of war thus became part of the local economy. A considerable amount of Seleucid bronze coins from the end of the 3rd century BC in Thrace is the result of the stay of a large army of Antiochus III the Great (241–187) in that area, which was paid with Seleucid money. Consequently, there were so many Seleucid coins in Thrace that they were accepted on the local money market. Once again, in a different situation, money became a tool of war. A large proportion of Ptolemaic bronze coins from the 3rd century BC minted in Alexandria and Cyprus and found in Greece proper are the result of the Ptolemaic soldiers’ stay there and the Ptolemaic subsidies being transferred to Greece by the first three Ptolemies in connection with local armed conflicts. However, with regard to Ptolemaic Egypt, we have epigraphic material proving that mercenaries from the Black Sea – soldiers of the armies of the Bosporan rulers – served in the Ptolemaic army. This may explain the presence of Ptolemaic coins on the Bosporus. Money earned in Egypt was spent on the Bosporus. This is an indication that paying mercenaries influenced the transfer of coins in various directions, sometimes even far from the place of their issuance. Money became a trans regional tool of war at that time. Homer był przekonany, że pokój między „państwami” sprzyja zamożności. W Grecji okresu archaicznego zdawano sobie sprawę, że aby prowadzić wojnę niezbędne są środki finansowe. Wiedziano, że za wojnę trzeba płacić, chociaż w VI w. p.n.e. obywatel polis zobowiązany był do uzbrojenia się na swój koszt. Z czasem ugruntowane zostało przekonanie, że aby prowadzić wojnę niezbędne są pieniądze. W świetle znalezisk mamy prawo sądzić, że od czasu wykreowania monety, co stało się w końcu VII w. p.n.e. na terenie Azji Mniejszej, szybko wykorzystywano je do płacenia żołnierskiego żołdu – moneta była praktycznym środkiem płatniczym, którego jakość gwarantował swoim znakiem emitent. Nie da się wykluczyć, że potrzeba płacenia żołnierzom, była jednym z czynników wpływających na produkcję i rozpowszechnienie monet. Może to potwierdzać znalezisko z Sardes, gdzie monetę przy zwłokach żołnierza. O przekazaniu wojsku 2000 lidyjskich staterów informuje tekst Alkaiosa z VI w. p.n.e. Konieczność opłaty najemników sprzyjała jednak rozpowszechnieniu produkcji monet. Pieniądz monetarny stał się znakomitym „argumentem” w sytuacji, gdy niezbędny był zaciąg najemników. Pieniądze i wojna zostały ze sobą „połączone”. Znamienna jest opinia Peryklesa (ok. 495–429) przekazana w dziele Tukidydesa, odnosząca się do wojny peloponeskiej (431–404 p.n.e.) świadcząca że w V w. p.n.e. pieniądz był „naturalnym” narzędziem wojny – narzędziem różnie wykorzystywany. W V w. p.n.e. płacenie żołnierzom najemnym było działaniem codziennym, tym samym pieniądz stał się narzędziem pozwalającym wpływać na decyzje odnoszące się do liczebności wojska i czasu jego wykorzystania (głównie w odniesieniu do najemników). W okresie wojny peloponeskiej ateński hoplita walczący pod Potideą otrzymywał jedną drachmę dziennie (plus dodatek na „służących” w wysokości 1 drachmy). Wojna peloponeska, toczona między Atenami i Spartą w latach 431–404 dostarcza przykładu kolejnego wojennego zwyczaju. Emisji pieniądza zastępczego. Długoletni konflikt Aten ze Spartą zmusił Ateńczyków do emisji pieniądza, który w sytuacji niedoboru srebra zastąpił cieszące się dobrą opinią „sówki”. Dowody akceptacji idei świadomego gromadzenia pieniądza na cele wojenne znajdujemy w mowie Demostenesa z 351 r. p.n.e. W celu opłacenia wojska zaczęto plądrować świątynie i ich skarbce (w starożytnej Grecji świątynie prowadziły „działalność gospodarczą”). Od IV w. p.n.e. sięganie siłą do zasobów świątyń, aby zdobyć pieniądze na wojnę stało się „normalnością”. Na zmianę tę wpłynął wzrost liczby żołnierzy najemnych, co wynikało również z konieczności wydłużenia czasu kampanii wojennych. Trzeba było płacić za służbę. Jest to wskazówka, że pieniądz stał się narzędziem wojny. Platon zwrócił uwagę na to, że wojna i pieniądze pozostają w ścisłej zależności od siebie. Dla Arystotelesa wojna stała się sztuką zarabiania. Jednym ze szczególnych przykładów tego, kiedy monety stawały się narzędziem pozwalającym na kierowanie wojskiem, była działalność mennicy w Tarsos – uważa się, że były to pieniądze przeznaczone dla greckich najemników w służbie perskiej. Warto przypomnieć, że w świetle opinii Arriana, który opisał wyprawę Aleksandra III (356–323) na Wschód, żołnierze greccy warci byli pieniędzy, które płacono im za służbę. Aleksander III Wielki (336–323) kontynuując kroki podjęte przez Filipa II (357–336), wyruszył do Azji mając do dyspozycji znikome, ale dobrze obliczone środki finansowe. Dariusz III (336–330) założył w Damaszku swoją kwaterę. Po opanowaniu miasta Parmenion (c. 400–330) znalazł w Damaszku, między innymi ogromne zasoby kruszcu. W związku z tym w 330 r. p.n.e. założono mennicę; działała do 320 r. p.n.e. Jej produkcja, przynajmniej w części, przeznaczona była na potrzeby wojska. Jakość monet Aleksandra III była jednym z czynników, który zadecydował o ich popularności. W okresie hellenistycznym, armia ptolemejska oraz armia Seleukidów miały już charakter „zawodowy”. Działania pozostające w zgodzie z opinią, iż pieniądze stały się narzędziem wojny, można wzbogacić o zakładanie mennic tam, gdzie ich wcześniej nie było. Wysoka ocena kreteńskich najemników, głównie łuczników, skutkowała tym, że wykorzystywano ich w walkach w różnych regionach greckiego świata. „Po kontrakcie” wracali na Kretę. W konsekwencji, w V w. p.n.e. na monety ośrodków kreteńskich przebijane były pieniądze pochodzące z Wysp Cykladzkich, Grecji Właściwej, zachodniej Azji Mniejszej, a w wieku IV z Cyrenajki. Szczególna jest sytuacja z monetami Rodos bitymi na Krecie. Obecność żołnierzy rodyjskich na wyspie wynikała z ekonomicznej ekspansji Rodos. Pieniądz rodyjski, którym płacono najemnikom, stał się tak popularny, że na wyspie zaczęto emisję monet naśladujących pieniądz rodyjski. Narzędzie wojny stawało się więc elementem lokalnej gospodarki. Znaczna ilość brązowych monet Seleukidów z końca III w. p.n.e. na terenie Tracji, to efekt pobytu tam dużej armii Aniocha III Wielkiego (241–187), opłacanych pieniędzmi Seleukidów. W efekcie w Tracji było tak wiele monet Seleukidów, iż zostały one zaakceptowane na miejscowym rynku pieniężnym. Po raz kolejny, w odmiennej sytuacji, pieniądz uwidaczniał się jako narzędzie wojny. Duża część brązowych monet Ptolemeuszy z III w. p.n.e., wybitych w Aleksandrii i na Cyprze, znalezionych w Grecji właściwej, to efekt pobytu tutaj żołnierzy ptolemejskich oraz ptolemejskich subsydiów przekazanych do Grecji przez pierwszych trzech Ptolemeuszy w związku z lokalnymi konfliktami zbrojnymi. W odniesieniu do ptolemejskiego Egiptu dysponujemy jednak materiałem epigraficznym, świadczącym, że w armii ptolemejskiej służyli najemnicy znad Morza Czarnego, żołnierze armii władców bosporańskich. Może to tłumaczyć obecność monet ptolemejskich na Bosporze. Pieniądz „zarobiony” w Egipcie wydawano na Bosporze. To wskazówka, że płacenie najemnikom wpłynęło na przenoszenie monet w rozmaite strony, niekiedy nawet daleko od miejsca ich emisji. Pieniądz stał się w tym czasie ponadregionalnym narzędziem wojny.
Collections