Show simple item record

dc.contributor.authorStobiecki, Rafał
dc.date.accessioned2025-11-19T10:10:47Z
dc.date.available2025-11-19T10:10:47Z
dc.date.issued2025-11-19
dc.identifier.issn0208-6034
dc.identifier.urihttp://hdl.handle.net/11089/56697
dc.description.abstractThe relationship between history and literature has long been the subject of debate among both historians and writers. It is worth revisiting this discussion today, at a time when the broadly understood past – in its many forms – not only continues to be the subject of academic study but also holds a prominent place in public discourse and mass culture. In most cases, the past returns to us in the form of memory – a key term that encapsulates both the hopes and anxieties tied to its presence in our lives. The enduring “memory boom,” sometimes referred to as the “revenge of memory” against the long-dominant narrative of official history, legitimised by its claim to scientific objectivity, prompts us to once again consider the differences in how the past is perceived by history and by literature.To put it simply, there are two fundamental ways in which we have sought to deal with the good and bad history that has surrounded us for centuries: one offered by historiography, the other by literature.The essential difference between these two narratives lies in what we might call common sense. The world of historical narrative concerns events that actually occurred – or, depending on one’s epistemological stance, events that should or could have happened. In contrast, literary narrative belongs to the realm of fiction, even when it draws on real historical facts. In this context, the distinction between fiction and non-fiction becomes foundational.Contemporary historiography increasingly departs from the classical, or correspondence, theory of truth, derived from Aristotle. This is not to say that there are no longer many historians who still subscribe to this traditional view. However, scholars are now more inclined to adopt non-classical definitions of truth – those grounded either in scholarly consensus or in the principle of coherence with existing knowledge.This shift has led to growing acceptance – once seen as heretical – of the idea of plural truths in historical writing: the belief that history is just like the historian writing about it. In this light, much attention has been paid to the many non-scientific factors that shape a historian’s work: the culture in which they were raised, their personal value system, political leanings, and so forth. An increasingly popular view holds that historical truth is largely a construct – extracted from the available evidence and shaped according to the professional rules of the craft. It is a truth rooted in selection and responsibility, and thus it carries an ethical dimension.The dualism between these two narratives of the past is a natural phenomenon that we should accept. Yet this does not mean that the two discourses should be equated or treated as interchangeable. We should resist such conflation, not only to defend the value of scientific knowledge – which is being increasingly called into question – but also for ethical reasons. From this perspective, one may provocatively repeat a thesis that has long accompanied me: “history is the most difficult way to write fiction”.en
dc.description.abstractWzajemne związki między historią i literaturą były wielokrotnie przedmiotem rozważań zarówno dziejopisów, jak i pisarzy. Warto do nich wrócić dziś, kiedy szeroko rozumiana przeszłość pod różnymi postaciami jest nie tylko przedmiotem profesjonalnych studiów, ale także zajmuje istotne miejsce w dyskursie publicznym czy kulturze masowej. Najczęściej wraca ona do nas pod postacią pamięci, tego słowa klucza, kumulującego w sobie nadzieje i zagrożenia związane z obecnością przeszłości w naszym życiu. Trwający od dłuższego czasu pamięciowy boom, określany niekiedy mianem „rewanżu pamięci” wobec dominującego przez lata obrazu oficjalnej historii, usankcjonowanego jej pretensjami do naukowości, prowokuje do zadania po raz kolejny pytania o różnice w postrzeganiu przeszłości przez historię i literaturę.W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że istnieją zasadnicze dwa sposoby, przy pomocy których od stuleci próbujemy sobie radzić z otaczającą nas złą i dobrą historią. Pierwszy z nich proponuje historiografia, drugi literatura.Zasadnicza różnica między obiema opowieściami ma charakter zdroworozsądkowy. W świecie narracji historycznej mieszczą się wydarzenia, które się wydarzyły lub według takich czy innych domniemań wydarzyć się miały albo mogły. W narracji literackiej stanowią one domenę zmyślenia, nawet wtedy, kiedy nawiązują do rzeczywistych faktów dziejowych. W tym kontekście przeciwstawienie fikcji i nie-fikcji ma znaczenie konstytutywne.Współczesna historiografia coraz rzadziej odwołuje się do klasycznej, zwanej inaczej korespondencyjną, definicji prawdy, rodem z Arystotelesa, co nie znaczy, że w środowisku historyków wciąż nie można znaleźć wielu jej zwolenników. Częściej jednak badacze gotowi są zaakceptować nieklasyczne definicje prawdy. Odwołują się one albo do idei konsensusu badaczy bądź też do zasady niesprzeczności z istniejącą wiedzą.W powszechnej świadomości środowiska historyków otwiera się więc furtka dla heretycko brzmiącej jeszcze nie tak dawno tezy o pluralizmie prawd. Przekonania, że historia jest taka, jak piszący o niej historyk. W tym kontekście zwraca się uwagę na rozliczne, pozanaukowe uwarunkowania pracy dziejopisa – kulturę, w której został wychowany, reprezentowany przezeń system wartości, polityczne sympatie itp. Coraz więcej zwolenników zdaje się zdobywać pogląd, że prawda jest w dużej mierze konstrukcją historyka, wydobytą z dostępnych świadectw, tworzoną na podstawie obowiązujących w cechu reguł warsztatu historycznego oraz, że łączy się ona z wyborem, odpowiedzialnością, ma zatem wymiar etyczny.Analizowany dualizm obu opowieści o przeszłości jest czymś naturalnym, z czym powinniśmy się pogodzić. Nie oznacza to jednak zgody na utożsamianie ze sobą obu dyskursów czy dowolne ich zastępowanie. Powinniśmy się temu sprzeciwiać w imię nie tylko obrony podważanego obecnie coraz częściej waloru wiedzy naukowej, ale także z przyczyn etycznych. Z tego punktu widzenia można więc nieco prowokacyjnie powtórzyć zasygnalizowaną, towarzyszącą mi tezę, że „historia jest najtrudniejszym sposobem pisania fikcji”.pl
dc.language.isopl
dc.publisherWydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiegopl
dc.relation.ispartofseriesActa Universitatis Lodziensis. Folia Archaeologica;40pl
dc.rights.urihttps://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0
dc.subjecthistoriographyen
dc.subjecthistorical memoryen
dc.subjecthistorical research methodologyen
dc.subjecthistorical literatureen
dc.subjecthistoriografiapl
dc.subjectpamięć historycznapl
dc.subjectmetodologia badań historycznychpl
dc.subjectliteratura historycznapl
dc.titleHistoria i literatura. Dwie konkurencyjne czy dopełniające się wzajemnie opowieści o przeszłości?pl
dc.title.alternativeHistory and Literature. Two Competing or Complementary Narratives of the Past?en
dc.typeArticle
dc.page.number23-36
dc.contributor.authorAffiliationUniwersytet Łódzki, Wydział Filozoficzno-Historyczny, Instytut Historiipl
dc.identifier.eissn2449-8300
dc.referencesBurska L., Kłopotliwe dziedzictwo. Szkice o literaturze i historii, Warszawa 1998.pl
dc.referencesDzieło literackie jako źródło historyczne, red. Z. Stefanowska, J. Sławiński, Warszawa 1978.pl
dc.referencesGłowiński M., Narracja historyczna – narracja w powieści historycznej, [w:] Narracja. Historia. Fikcja. Dawne kultury w historiografii i literaturze, red. Ł. Grützmacher, Warszawa 2009, s. 129–135.pl
dc.referencesGrabski A.F., Dzieje historiografii, Poznań 2003.pl
dc.referencesHistoria w przestrzeni publicznej, red. J. Wojdon, Warszawa 2018.pl
dc.referencesJak w XXI wieku opowiadać historię? Narracja jako problem teoretyczny i praktyczny w niemieckich naukach o historii, kulturze, literaturze, tłum. J. Kałążny, M. Wojtyna, Poznań 2019.pl
dc.referencesLe Roy Ladurie E., Montaillou, wioska heretyków 1294–1324, tłum. E.D. Żółkiewska, Warszawa 1988 (pierwodruk 1975; wyd. 2 z przedm. E. Domańskiej, Czerwonak 2014).pl
dc.referencesMann G., Dziejopisarstwo jako literatura, [w:] G. Mann, Ludzie myśli, ludzie władzy, historia, tłum. E. Paczkowska-Łagowska, Kraków 1997, s. 9–3.pl
dc.referencesPomian K., Miejsca pamięci, konflikty pamięci, „Gazeta Wyborcza” 12–13 IV 2008.pl
dc.referencesSchlink B., Lektor, tłum. M. Podlasek-Ziegler, Warszawa 2001.pl
dc.referencesSchulze W., O stosunku do niemieckiej historii po 1945, [w:] Pamięć polska, pamięć niemiecka od XIX do XXI wieku, red. K. Mikulski, Z. Noga, Toruń 2006, s. 32–45.pl
dc.referencesStiepanowa M., Pamięci pamięci, tłum. A. Sowińska, Warszawa 2020.pl
dc.referencesStobiecki R., Etyczne dylematy konfrontacji z przeszłością. Studium dwóch przypadków /Lektor Bernharda Schlinka i Wydanie poprawione Petera Esterhazyego/, „Sensus Historiae” 2011, 1, s. 9–22 (wersja angielska Coming to Terms with the Past and Ethical Dilemmas. Two Case Studies (The Reader by Bernard Schlink and Revised edition by Peter Esterhazy / https://www.sensushistoriae.epigram.eu).pl
dc.referencesTo poeci wygrywają wojny. Z J. Cersasem rozmowia M. Stasiński, „Gazeta Wyborcza” 3–4 XII 2005.pl
dc.referencesTokarska-Bakir J., Historia jako fetysz, „Gazeta Wyborcza” 15–16 II 2003.pl
dc.referencesTokarska-Bakir J., Strach w Polsce, „Gazeta Wyborcza” 12–13 I 2008.pl
dc.referencesTopolski J., Wprowadzenie do historii, Poznań 1998.pl
dc.referencesTych F., Czy istnieją odrębne pamięci o Shoah: polska i żydowska?, „Znak” 2000, 541 (6), s. 55–62.pl
dc.referencesWerner W., Wprowadzenie do historii, Warszawa 2012.pl
dc.contributor.authorEmailrafal.stobiecki@uni.lodz.pl
dc.identifier.doi10.18778/0208-6034.40.03


Files in this item

Thumbnail

This item appears in the following Collection(s)

Show simple item record

https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0
Except where otherwise noted, this item's license is described as https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0