On some correspondences between the sanskrit and European theory of literature
Streszczenie
W szeroko rozumianym tle historycznym początkowej niezależności, a w dwu
ostatnich stuleciach pewnej odpowiedniości, przedstawiono koncepcje interpretacyjne
tyczące trzech różnych spraw dyskusyjnych:
1. Pierwsza dotyczy względnego datowania dwu najwcześniejszych ze znanych
nam dzieł teoretycznoliterackich w Indiach. Zawężając daty bezwzględne życia Dandina
i Bhamahy do VI i VII w. n. e. (a niewykluczone, iż do przełomu obu wieków)
autor opowiada się za współczesnością obu, co — tłumacząc bezimienną między
nimi dyskusję — byłoby jednocześnie zgodne z pewnym honorowanym na ogół zwyczajem,
wyrażonym expressis verbis przez Rajaśekharę, iż za nieprzystojne uważa
się dyskutowanie imienne z żyjącymi autorami; należy dyskutować nie z nimi, ale
z ich poglądami.
Jednocześnie na podstawie kompozycyjnej precyzji Kdvydadarśi Dandina i Kavyalamkiry
Bhamahy i trafności w doborze i układaniu przykładów, co mogłoby
świadczyć nie o „jednorazowym”, ale raczej dłużej trwającym powstawaniu obu
dzieł — oraz na podstawie rodzajów wypowiedzi o tropie zwanym hetu (przyczyna)
i tak samo nazywanym elemencie sylogizmu indyjskiego autor przedstawia następujący
obraz ewentualnego kształtowania się obu dzieł, zgodny przecież z indyjską tradycją:
Bhamaha stworzył podstawową część swojej teorii wcześniej; Dandin swoje dwie
pierwsze części napisał zapewne po nim, w tym o hetu jako o tropie; na to odpowiedzią
być mogła część księgi V traktatu Bhamahy. A tę dopiero skomentował znowu Dandin
w swej ostatniej księdze (IV wg recenzji madraskiej).
2. Druga dotyczy indyjskich paraleli z zasadniczymi dla europejskiego romantyzmu
poglądami. W tym głównie idzie o priorytet uczuć i nastrojów, doznań (przeżyć)
estetycznych i koncepcję RASA, co historycznie zbiega się z poznanymi w Europie
niewiele wcześniej indyjskimi poglądami tyczącymi języka i językoznawstwa, filozofii,
literatury i teorii sztuki, przekazywanymi przede wszystkim przez takich teoretyków
i twórców romantyzmu, jak np. bracia Schleglowie, Schelling, Goethe, podobnie
zresztą pod koniec wieku, w czasie mody na Indie, Schopenhauera itd.; liczne ślady
indyjskich poglądów widoczne są w dziełach tak teoretyków sztuki, jak i twórców
angielskich, francuskich, niemieckich czy polskich.
3. Ostatnia sprawa dotyczy analogicznych paraleli czasowo-tematycznych między
poznaniem w Europie koncepcji DHVANI a symbolizmem z rozmaitymi formami
„mowy nie wprost” w Europie przełomu XIX i XX w. (np. S. Mallarme, S. George)
oraz ekspresjonizmem z jego specyficznym wykorzystywaniem niektórych tropów
i figur; przy czym nie bez znaczenia wydaje się, iż liczni twórcy i teoretycy tych
„czasów byli do tego stopnia zainteresowani Indiami, że studiowali sanskryt, tłumaczyli
utwory literackie, poetykę (niech dla przykładu wystarczą w Niemczech F. Rukkert,
w Polsce A. Lange, w Wielkiej Brytanii Kipling, Eliot); albo odwracając sprawę:
bywało, że tzw. zawodowi indianiści byli jednocześnie uznanymi teoretykami sztuki
(jak dla romantyzmu bracia Schleglowie, tak np. w Polsce dla ekspresjonizmu —
S. Stasiak, prof. Uniwersytetu Jana Kazimierza, piszący w „Zdroju”). W sumie: autorowi uwag o odpowiedniościach wydaje się słuszne, by w nauce
o literaturze europejskiej przejść od enigmatycznych wskazań, że „pewien orientalizm
daje się zaobserwować, poprzez „jak” i „którędy” do rzeczowego już „skąd” i „od
kogo”, ew. „kto”; co — daleko od tzw. „wpływologii” — mogłoby być wielorako
owocne, szczególnie zaś dla indyjskich teoretyków literatury byłoby ich przypomnieniem
i właściwym (tj. bez ukrywania) wykorzystaniem ich twórczości.
Collections