„Na koniec jakaś pamięć tam zostawa, gdzie nas nie będzie”… Cztery początkowe księgi liryków z „Poezji Franciszka Dionizego Kniaźnina ręką własną pisanych”. Edycja krytyczna ze wstępem
Streszczenie
Podjęty temat badawczy to edycja krytyczna liryków zamieszczonych w czterech początkowych księgach I tomu Poezji Franciszka Dionizego Kniaźnina ręką własną pisanych poprzedzona wstępem historycznoliterackim. Liryki te, zapisane w autografie, nie doczekały się dotąd naukowej edycji. Kniaźnin, jeden z najwybitniejszych twórców polskiego Oświecenia, przygotowywał obszerny rękopis, o którym tu mowa, przez kilka lat. Miał to być rodzaj testamentu literackiego. W zbiorze tym poeta umieścił utwory drukowane już w poprzednich edycjach poezji, uporządkowane w nowej kolejności, a także wiersze całkiem nowe, nieznane wcześniej.
Wstęp historycznoliteracki (Wprowadzenie do lektury) rozpoczyna się biografią literacką Franciszka Dionizego Kniaźnina. Następny rozdział, zatytułowany „Muza mię rzuca na przestronne pole…” — oda w ujęciu Franciszka Dionizego Kniaźnina, poświęcony jest rozważaniom teoretycznym na temat różnorodnych sposobów realizacji przez autora wskazanego w tytule gatunku. W kolejnym rozdziale utwory te zostały omówione pod kątem ich tematyki oraz realizacji wybranych motywów, m.in. takich jak: Bóg, ojczyzna, poezja, miłość, refleksje życiowe. Ostatni rozdział traktuje o adresatach liryków Kniaźnina.
Część edytorska rozprawy zawiera transkrybowane teksty utworów lirycznych z ww. ksiąg autografu, dołączone do nich objaśnienia, np. archaicznych, trudnych wyrazów, oraz komentarz edytorski, który składa się z wykazu znaków i skrótów przyjętych w edycji, opisu źródeł, zasad transkrypcji oraz aparatu krytycznego. W pracy znalazł się także aneks zawierający zestawienie tabelaryczne wariantów tych tekstów, których kolacjonowanie w tradycyjny sposób było uniemożliwione.